Bright Eyes

Jeszcze niedawno żyć nie mogłam bez muzyki Conora.
Teraz się uspokoiłam, ale nadal szanuję i chętnie, bardzo chętnie słucham.
Conor Oberst to geniusz o twarzy dziecka.

tez nie lubie, ale wcale nie ma twarzy dziecka, taka zwykla...

ma. kiedyś miał. teraz zarósł.
i już nie ma.

znam bardzo powierzchownie- niestety, a bardzo mi się muzyka podoba. niestety nie mam możliwości zapoznania się z płytami... :(
może ktoś coś wrzucic? ;)

a oczywiscie, mow tylko co chcesz, a zarzucę :D

hm. ale ja nie wiem co chcę. :P
bardzo bym się ucieszyła z easy/lucky/free, a z płyt to nie wiem która. :P
za słabo znam...:(

bardzo przyjemne, zakochuję sięod niedawna, głównie z powodu piosenki 'lover i don't have to love'. wspaniała.

teksty! teksty! teksty!
to geniusz jeśli chodzi o teksty piosenek.

uwielbiam tego pana ;)

teksty ma genialne.
ale na początku najbardziej zachwycił mnie głos Conora. taki przejmujący, czasami rozpaczliwy. aż mnie dreszcze przechodzą.

a mnie na poczatku taaaaaaaaaaak potwornie denerwował, ze normalnie ah.
Ale u mnie to tak jest.