List do Patricka

Błysk geniuszu spłynął na mnie olśniewając mnie swoim blaskiem. Zachwycona swoim pomysłem krzyczę:

NAPISZMY LIST DO PATRICKA! NAPISZYMY LIST DO PATRICKAAA!

Moglibyśmy podpisać się naszymi nickami, napisać mu ładnie, ze go lubimy i chcemy by przyjechał.

Mam nadzieje, z emnie nie wyśmiejecie xD

Ktoś tu zna wzorowo angielskii?

moze na razie po polsku ułóżmy, a później przełożymy to na inglisz?

ja Cię nie wyśmiałam - pomysł b. mi sie podoba :))

tylko kto zna adres??

a co do inglisza, to można powolutku tłumaczyć (najpierw bysmy napisaly po polsku), kazdy by troszkę poprawił i byłoby dobrze:)

ja niestetyż nie znam adresu... TT.TT
Trzeba będzie cały internet przeszukac, a jak nie.. to wyślemy tak ogolnie do Patrick'a Wolf'a moze dojdzie jakims cudem. ^^"

taa, na pewno dojdzie, jak nawet normalnie zaadresowane paczki i losty ise na poczcie jakims cudem gubią:P

tak w ogole to on pewnie dostaje mase listow od zdesperowanych, lub mniej zdesperowanych fanek.. ;]

ale my bedziemy miec przewage liczebna! :)

hahaha ^^

tak tak tak tak tak tak tak tak tak, ja się piszę!

edytowane:
a przed chwilą znalazłam to:

-http://patrickwolf.proboards37.com/index.cgi?board=pw&action=display&thread=1155636914

-http://patrickwolf.proboards37.com/index.cgi?board=pw&action=display&thread=1135783944

I TO:
Patrick Wolf C/O

TEAMWOLF
Flat 3/1
19 Duke Street
Glasgow
G4 0UL

oraz dopisek: "says it's for any letters you want to send to him and they'll be forwarded."

e, jak fanki th xP
one ponoć też tak zrobiły :P
wyznajmy mu miłość, stopnieje mu serce i zagra koncert tylo dla nas :D

ejj, tylko nie th! :D

ten adres to juz pewnie jakis przestarzały :( w ogole on sobie pewnie listow od polskich nastolatek nie zyczy :P taka jest prawda.. :P

aj tam napiszemy mu wielkimi drukowanymi literami na kopercie, że żądamy z powrotem kaloszy!

ee... no cóż... jakkolwiek pomysł butków (;p) był niezły, to ten jednak, wg. mnie, leży i kwiczy. co chcecie mu napisać? że go kochacie? no bez rzesad, wyznania miłosne to nie bardzo się nadają, żey wysyłać je komukolwiek, nawet pan b. z th pewnie przyjmuje je z uniesieniem brwi. zaproszenie do polski też nic nie da - takie rzeczy wysyła się do organizatorów.

jeśli już, to zawsze możecie go ładnie sportretować i mu wysłać, o to jest bardzo sympatyczna myśl.

(aczkolwiek to jedynie moje zdanie i wcale nie musicie się z nim zdadzać)

bo w sumei, co mu chcemy powiedzieć?
- żeby zdjął z siebie trochę tego kiczu i powrócił trochę w dawne w klimaty?
- żeby odwiedził biednych polskich uciśnionych chłopów?
- żeby nam ugotował zupę z dynii?

o taaaak, zupe zupe zupe!

list w butelce! list w butelce!!!!