Heloł, czyli witamy się.

Ja nie przeczytałam regulaminu :shock:
Nigdy nie czytam. Wszystkie są do siebie podobne :mrgreen: czyli niebotycznie nudne xP

krótki jest i nie-pisany-w-formie-równoważników-zdań-hosanna!

ja uznalam, że Patryś śliczny jest dopiero, gdy uważnie posluchałam jego utworów, więc no, zeby nie było ;d

a czapeczki to myślałam, że takie czary mary same z siebie się zrobiły ;p

Te czapeczki to poprostu efekt mojego bezproduktywnego siedzenia przed kompem... :D
Ale jak ładnie się komponują :D z tłem....

kontraścik tworzą, kólerskie ;d

Siema,

Jędrzej jestem, lat mam 17 (niedługo 18 :) ), mieszkam sobie raczej w Poznaniu, a interesuję się oczywiście muzyką (szczegóły na [link widoczny dla zalogowanych] ), poza tym coraz bardziej filmem (obecnie szczególnie Herzog, Greenaway, Bergman), samemu coś próbuję kręcić, ale niezbyt to wysokich lotów, takie zabawy raczej (niezbyt poważne), poza tym gitarę katuję od paru lat (ze 3-4) i ciągle sobie obiecuję, że w końcu wezmę się za nią porządnie i wciąż mi nic z tego nie wychodzi :). Niedawno kupiłem sobie ukulele :P. Całkiem sporo czytam (ulubieni to: Dostojewski, Gombrowicz i G.R.R. Martin). Wielbię Montyego Pythona, uwielbiam Samuraja Jacka i chciałbym kiedyś spędzić kilka miesięcy na Islandii.

Nie używam 'buźek' na forach :)

To tak wstępnie :)

I aha! - 16 lutego będę na koncercie Patricka:] Musiałem się pochwalić, wybaczcie:)

jeeeeezu wez wez wez mnie ze soba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :wink:

jakim szczesciem ud ci sie tam byc

no i witamy witamy! pierwszy osobnik plci meskiej, i do tego rowniez wielbiacy nie tylko patricka ale i islandie :) jak milo.

ha, ale coś w tym jest, że raczej więcej kobiet słucha wolfa. No ale ja zawsze uważałem, że mam kobiecą naturę...

generalnie z tym koncertem jest tak, że udało mi się rodziców przekonać, bo to jest parę dni po osiemnastce, poza tym oni widzą moją wolf-manię, a do tego mam w sumie trzech wujków w Anglii, w tym jednego w Birmingham, gdzie odbędzie się koncert więc akurat będę miał gdzie spać. I bilet już mam w rączkach, piękny jest, w takim specjalnym drewnianym pudełku go trzymam, niczym relikwię jakąś:)

oh jej,
moja zazdrosc nie zna granic... :wink:

eh, moja również.

powiem szczerze,że baaaardzo dobrej muzyki słuchasz, tak patrząc po profilu na last.fm, szacunek..

ooooo, racja racja!

i zadziwiajace ale ostatnio spotykam sie z coraz wieksza liczba osob lubiachych colour of fire :wink:

Colour of Fire... to były czasy buntu ;)
tak więc witamy serdecznie pierwszego osobnika plci męskiej, dzien dobry.

moi rodzice tez widzą wolfomanię.
i co? I CO?

ja też witam szanownego pana w naszym gronie. wszyscy osobnicy płci brzydkiej są tu miło widziani ^^

a tak ogolnie to jezeli chodzi o gust muzyczny Piecyka, to najbardziej mnie cieszy, ze zaraz za Wolfem dojrzałam Bright eyes :D

ehh...nie zauważyłam tematu i się nie przywitałam... :/
no to tak...Jestem Klaudia, lat mam 14 (ale za 4 miesiące 15! :P )
mieszkam z zapadłem dziurze na śląsku...
em...kocham język hiszpański, Pythonów, filmy i muzykę. :)

a Piecykowi zazdroszczę...i to jeszcze jak! :P

Bilet...
Daj mo go dotknąć chociaż (mania w oczach_
Piecyk witamy na forum!
Przynajmniej mamy męska część na forum.
Nie rozumiem czemu p. miałby być jedynie dla kobiet ;)
Pozdrawiam