Egzaminy/Testy/ Strutututu pedzio z drutu

no slyszalam, slyszalam wlasnie. powodzenia jutro!

mam 32pkt (bez rozprawki) tak mi wyszło jak zajrzalam na cke. :)

Mam dokładnie tyle samo, bez rozprawki :D

Ee.. 32/34 bez rozprawki xD
ale lipa :P:P

ja tam nigdy nie patrze. wole miec gotowe punkty podane.
Ale dzisiaj mnie zaskoczyło, ze to było tak zapieczetowane. wybiło mnie to całkowicie. xD
A rozprawka była chora. nie wiem jak mi poszło,a le chyba dobrze. w miare. bardziej przezywalam jazde na konikach. i pol godziny sie zastanawiałam, czy moge wyjsc.
a nie wiem, nie chce nic zapeszac.

No i powodzenia jutro. :*

jaki temat rozprawki był ;>

leciało chyba jakoś tak "Świat bez piękna ogrodów byłby uboższy"

o.O ludzie układajacy te testy są jacyś nie bardzo ;/

boze, porazka zyciowa. human przejdzie, ale to co dzis stworzyłam to jest cos gorzej niz beznadziejnego.
i wcale nie było zadnego talesa ani pitagorasa! argh!

Y! nosz kurna, jak ja pamietam, ze w w zasadzie cala 3 klasa to sie na tym opiera i nam jeszcze baba od matmy mowila, ze ZAWSZE jest! a moze bylo w zadaniu, tylko nie zauwazylas?:D

w kazdym razie, prosze teraz nie zwalac na mnie!

poza tym spokojnie, ja po mat, przyr, tez bylam zalamana, wogole polowy zadan nie zrobilamtylko zaczelam i pozostawialama a jakos tam dalam rade. naprawde nie ma co sie stresowac

ciesz się, że tylko połowy. ja 3/4 (o ile nie więcej) mam źle. w sumie to ucieszę się z 10 punktów :S

Dzisiaj była istna tragedia. Horror! Szkoda gadać....

najbardziej mnie dobiła dość spora ilość chemii, notabene chemii nie mam od początku gimnazjum, więc nawet podstaw nie znam :S

co wy opowiadacie? ja z mat-przyr mam wszystko dobrze. było tak proste, że aż prostackie (jak to mówi mój facet od niemieckiego). ah, super. jestem bardzo happy i w ogóle.

jeśli zaś chodzi o humanistyczny, to nie jest najgorzej - w plecy mam na razie 2 punkty, tudzież jest szansa, iż zaliczą moje odpowiedzi. tralala...

a z próbnego miałam 93 punkty. nie chwalą się wcale. lalala... ale mam humorek xD

kujon :P